285/16

  • płeć:
  • wiek:
  • rasa: mieszaniec
  • wielkość: mały
  • boks:
  • numer: 285/16
  • sterylizacja/kastracja: tak
  • szczepienia: tak
  • odrobaczenie: tak

Dzisiejszego poranka słońce wstało dokładnie 7:14, nie spałem już, bo jak co rano czekałem na człowieka z moim śniadaniem. Przychodzi codziennie, dlatego też codziennie go wyczekuję. 8:05 i słychać już było kroki zmierzające w kierunku mojego boksu. Jak można się domyślić za chwilę pałaszowałem swoją porcję karmy. Trochę poleżałem, pokręciłem się w kółko. Raz nawet przyjechali goście szukać dla siebie pupila, starałem się zwrócić na siebie uwagę, skakałem, lizałem kraty, ale nie byłem jedyny. Wszyscy szczekali i właściwie to chyba nikt mnie nie zauważył. Najwyraźniej nie był to mój dzień. Znowu. Około 14:20 zaś usłyszałem, że ktoś otwiera moją klatkę. To znów ten miły człowiek, który co jakiś czas chodzi ze mną pospacerować. Sprawia mi to mnóstwo radości, głaszcze mnie wtedy i drapie za uchem, zawsze bawimy się też piłką, przytulamy. Chciałbym, żeby zabrał mnie ze sobą do domu, ale wiem, że jest to niemożliwe. Kiedy już się nabiegałem odprowadził mnie na moje miejsce. Położyłem się, żeby trochę odpocząć. Zjadłem kolację. Słońce zaszło 17:18 i tak właściwie minął mi kolejny dzień w schronisku. Pozostało czekać teraz na następny wschód słońca. Rudy to pies przebywający w schronisku od ponad roku. Sam ma obecnie około 7. Potrzebuje domu z właścicielem potrafiącym wyznaczyć psu granice, Rudy czasem lubi jak jest po jego myśli... Może zamieszkać ze starszymi dziećmi, jest bardzo energicznym psiakiem. Potrafi współpracować z człowiekiem, łatwo go będzie nauczyć komend. Pięknie gania za piłeczką, aportowanie to jego ulubione zajęcie. Pies jest niewielkich rozmiarów, przypomina ratlerka w wersji XXXL, wykastrowany, odrobaczony, odpchlony i zachipowany.


Zdjęcia

zjecia
zjecia